Popularne posty

piątek, 18 października 2013

Przygotowania do jesieni

Witam serdecznie dziewczyny. U mnie dzisiaj deszczowo i wieje okropnie , przez cały dzień głowa Mnie boli i już nawet czwarta kawa nie pomaga.Ostatnio sprawiłam sobie nowe nakrycie głowy . Po przerwie znowuż miałam ochotę na dzierganie i przy pomocy koleżanki berecik nie mocherowy hi hi sobie zrobiłam:). Zakupiłam też nowe butki i torebkę . Tak że na jesienne pluchy jestem już przygotowana. Naszła Mnie ochota na przemalowanie Moich szafek kuchennych na biały kolor. I teraz mam dylemat , jaką farbę użyć żeby przy myciu potem farby nie zmyć. Może mogły byście doradzić coś. Zabudowa ma już przeszło dziesiec lat i trochę mi już jej kolor sie nie podoba. A boje się że przy nie profesjonalnym umalowaniu , mogę potem żałować.Była bym wdzięczna za każdą poradę. Takie mam teraz piękne widoki z Mojego balkonu , prawie jak foto tapeta hi hi . Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu życzę Dorcia.

środa, 9 października 2013

Pokusy

Witam dziewczyny kochane!!!Wierzyć Mi się nie chce że to już niedługo połowa pazdziernika ...coś ten czas za szybko pędzi . Za Moimi oknami ferja jesiennych kolorów.....Muszę napaść nimi oczy , bo straszą srogą zimą. Strasznie nie lubię tych długich ciemnych wieczorów , kupiłam więc sobie następny świecznik do Mojej kolekcji . Chociaż obiecywałam sobie że to już ostatnia kurzołapka....ech. I kwiatek za nie całe 2.99 biedak ledwie już zipał na sklepowej półce ...zlitowałam się nad biedakiem i pięknie odżył...teraz cieszy Moje oczy. Nie mam pojęcia jak się nazywa , ale jest śliczny . Pozdrawiam serdecznie i leniwego ciepłego weekendu Wam życzę . Moja Tuśka miss obiektywu.Ona ma zawsze weekend:))

środa, 2 października 2013

Pojawiam się i znikam

Witam po długiej przerwie:)...Jak się zrobi sobie wolne od bloga, To potem jakoś ciężko się zmobilizować , do powrotu.Jesiennie się zrobiło i za oknem i na Waszych blogach. U Mnie też już jesień w domu, wyciągam ozdoby jesienne i kupiłam pierwszego wrzosa w tym roku. To znaczy że jesień i do Mojego domu już zawitała.
.A że zimno na dworze się zrobiło i łapki marzną z pomocą koleżanki , mitenki sobie zrobiłam
Teraz zimno Mi nie straszne ...bo do pracy mam blisko i łapki w takich czaderskich mitenkach nie zmarzną.
... Pozdrawiam jesiennie ...do następnego wpisu .Dorcia.