Popularne posty

poniedziałek, 19 listopada 2012

Bez tytułu

Ta pora roku wysysa ze Mnie wszystko chęć życia i robienia czegokolwiek ....te długie wieczory i szybko zapadający mrok .To najbardziej nie lubiana pora roku dla Mnie.W pracy też koniec roku bynajmniej w mojej firmie bardzo pracowity,więc wracam zmęczona i zła.Nawet nie wiem jak to się stało że nastąpiła taka przerwa w pisaniu bloga, bo choć zaglądam prawie co dzień.... to jakoś nie miałam siły nic napisać.Wczoraj po pracy poszłam po zakupy (bo w lodówce tylko światło) i choć obiecałam sobie że już w tym roku żadnych kurzo łapów ...Nie dotrzymałam słowa ..bo jak mogłam przejść obojętnie koło takiego słodziaka , który samotnie stał na półce....a żeby nie było mu smutno to dokupiłam konia co prawda nie na biegunach :))Mam słabość do misiów tych pluszowych i nie tylko ...Moja kolekcja się powiększa....gorzej z przestrzenią mieszkaniową. Coraz mniej miejsca na ustawianie Moich pupili:))Z robótkami ręcznymi też idzie Mi kiepsko ....jakoś nie mam chęci na tworzenie , ostatnio poczyniłam tylko dwa serduszka ...Serca to najbardziej lubiana ''twórczość'' prze ze Mnie :)Najchętniej zaszyła bym się jak moje dziewczyny na kanapie pod kocem i do wiosny nosa nie wychyliła.Pozdrawiam Was serdecznie Dorcia.
Moja droga nie po oczach tu się wypoczywa....a mój pióropusz widać???