Popularne posty
-
Uwielbiam maj to chyba najpiękniejsza pora roku wszystko kwitnie i tak obłędnie pachnie. Dzisiaj tradycyjnie dzień spędziłam z Moją mamą. Dz...
-
Czas tak gna szybko ,że nie wiem kiedy a minęło tyle lat .Dzisiaj postanowiłam skreślić kilka zdań tak dla samej siebie.Widzę że dużo blogów...
-
To nasz nowy stol , jakosc kiepska bo robione komorką. Wróciłam bo musiałam.2 miesiące temu mebelki zamawiałam, miały byc po 10 sierpnia.Le...
poniedziałek, 19 listopada 2012
Bez tytułu
Ta pora roku wysysa ze Mnie wszystko chęć życia i robienia czegokolwiek ....te długie wieczory i szybko zapadający mrok .To najbardziej nie lubiana pora roku dla Mnie.W pracy też koniec roku bynajmniej w mojej firmie bardzo pracowity,więc wracam zmęczona i zła.Nawet nie wiem jak to się stało że nastąpiła taka przerwa w pisaniu bloga, bo choć zaglądam prawie co dzień.... to jakoś nie miałam siły nic napisać.Wczoraj po pracy poszłam po zakupy (bo w lodówce tylko światło) i choć obiecałam sobie że już w tym roku żadnych kurzo łapów ...Nie dotrzymałam słowa ..bo jak mogłam przejść obojętnie koło takiego słodziaka , który samotnie stał na półce....a żeby nie było mu smutno to dokupiłam konia co prawda nie na biegunach :))Mam słabość do misiów tych pluszowych i nie tylko ...Moja kolekcja się powiększa....gorzej z przestrzenią mieszkaniową. Coraz mniej miejsca na ustawianie Moich pupili:))Z robótkami ręcznymi też idzie Mi kiepsko ....jakoś nie mam chęci na tworzenie , ostatnio poczyniłam tylko dwa serduszka ...Serca to najbardziej lubiana ''twórczość'' prze ze Mnie :)Najchętniej zaszyła bym się jak moje dziewczyny na kanapie pod kocem i do wiosny nosa nie wychyliła.Pozdrawiam Was serdecznie Dorcia.
Moja droga nie po oczach tu się wypoczywa....a mój pióropusz widać???
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ruda swinka jest obledna..piekna , myslalam ze to jakis inny zwierzak,,ach Dorcia..widze ze Ciebie tez chandra dopadla bo sie na zakupy wynioslas...hihihih no i znioslas.Moj maz juz sie nawet nie odzywa jak nastepne klamoty znosze ..nie ma do mnie ani slow ani sil...wspolczuje mu.)
OdpowiedzUsuńRozumie Cię doskonale :)
OdpowiedzUsuńPanienka z pióropuszem śliczna :)Pogłaskaj ją ode mnie :)
POZDRAWIAM!
Te Twoje dziewczyny to mają słodkie życie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńMisiaczek faktycznie niesamowity słodziak a ten konik na kółkach prawdziwy przystojniak!
Serduszek nigdy za wiele...ładniutkie wyszły..buziaczki:)
Widzę, że mamy podobne problemy, mało czasu dużo pracy i nastrój ponuro jesienny. Zabawna ta Twoja ruda piękność. A konik śliczny więc się nie dziwię, że jest teraz Twój. Serduszka też lubię:) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje duperelki!
OdpowiedzUsuńfutrzaczek przesłodki:)))))))))))))))
OdpowiedzUsuńKochane dziewczyny dziękuję za miłe słowa. Prosiaki wymiziane i wycałowane od Was i ode mnie też hi.hi,
OdpowiedzUsuńOj , ja chętnie bym się zaszyła z tym słodkim futrzakiem pod cieplutkim kocykiem:))
OdpowiedzUsuńZabawny ten Twój futrzak:) a konik na kółkach cudny, przypomina stare przedwojenne zabawki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Duszyczko dziękuję bardzo za odwiedziny :))Nie mogłam się oprzeć tym drewnianym ozdobą ....prawda że są cuuudne i przywołują ''ducha'' dzieciństwa.....co u Mnie z wiekiem zdarza się coraz częściej .Pozdrawiam serdecznie.
UsuńFredziu leżenie pod kocykiem , lub u Mnie na kolanach ...to ulubione zajęcie Moich panienek....:))
OdpowiedzUsuńNasze świnki tak przytyłu na zimę, że jedna z nich otrzymała przydomek "Salceson"... Trafny... :-)
OdpowiedzUsuńHa ha moje też futrują się na zimę i ciągle domagają się jedzenia....dodaj jakąś fotkę z Swoimi prosiaczkami, chętnie je zobaczę..pozdrawiam serdecznie Dorcia.
OdpowiedzUsuń