Popularne posty

sobota, 6 października 2012

Wrrrrrrrrr

Pamiętacie dziewczyny jak latem pewnego upalnego ...chyba tylko jednego dnia w lipcu .he.he. Namawiałam mojego synka i jego kuzynkę na rozłożenie basenu. I to był błąd...Już więcej nie będę taka dobra mamą i ciocią ...Choć by mnie nie wiem jak Mnie namawiali, kroili w plasterki i sypali solą...Albo co gorsza ugotowali się jak jajka na twardo ...co w naszym klimacie nie jest możliwe ...To będę twarda i basta. Dzisiaj w strugach deszczu walczyłam z tym niebieskim bydlakiem (czytaj basen) ja wylewałam wodę a deszcz dolewał. Masssakra!! Musiałam odczekać kilka tygodni,bo w basenie zagnieżdżiła się żaba , i tam postanowiła wydać na świat swoje potomstwo.Dzisiaj odbyła się eksmisja żabiej rodziny i wyławianie żabich pociech ...ile wylałam wiader wody ...czuje tylko teraz Mój kręgosłup...Latem nie zwróciłam uwagi rozstawiając basen na zawór ...A teraz okazało się że nie można spuścić przez niego wody bo by cała poszła pod dom. No i namachałam się dzisiaj jak głupia.Wieczorem wracając do domu autobusem wyglądałam upiornie czerwona z rozwianym włosem ...bo u Nas dzisiaj wieje jak by się ktoś powiesił...i do tego z obdrapanymi z lakieru paznokciami ...Przedstawiałam nie zły widok.Wróciłam do domu mokra i przemarznięta ...Postanowiłam więc w ramach ...tak dla zdrowotności :)) wypróbować naleweczkę cytrynowa ..która dojrzewa już od jakiegoś czasu.Pozdrawiam was serdecznie i idę na degustację....Dorcia...
I piękne jesienne kolory ...

9 komentarzy:

  1. Ale z Ciebie niesamowita kobietka, tylko co ty zrobiłas z tą żabią rodziną?
    A co do tych obietnic, że już nigdy więcej mi nie zawsze się udaje, może tobie się poszczęści.
    Jak się spało po tej naleweczce?
    Poz:)xo

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam xo :)żabia rodzinka pokicała sobie w stronę rowu , na pewno gdzieś znajdą sobie nowe lokum.Naleweczka smakowała wybornie i trochę Mnie rozgrzała. Pozdrowionka serdeczne Dorcia.

    OdpowiedzUsuń
  3. hej Dorka ...
    ot... złośliwość rzeczy ...
    gratuluję nowego prosiaczka
    miłej niedzieli

    OdpowiedzUsuń
  4. wow! naleweczka wygląda smakowicie i napewno dobrze grzeje :)
    pozdrawiam serdecznie ...
    miłej niedzieli ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj Dorciu,Dorciu-robota kocha ...kobitki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam serdecznie dziewczyny własnie wróciłam z Wałcza ...bo odwoziłam Mojego mistrza do internatu...Joasiu , Igo , Kasiu dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze ..a co do tego ze robota kocha kobitki to święta prawda Kasiu...

    OdpowiedzUsuń
  7. Toś sobie roboty narobiła:)
    Naleweczka prezentuje się pysznie:) i na pewno tak smakuje:)

    OdpowiedzUsuń
  8. DORCIA ODBIERZ WYRÓŻNIENIE ,KTÓRE CZEKA NA CIEBIE NA MOIM BLOGU ZAPRASZAM I POZDRAWIAM!

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj Dorcia..narobilas mi apetytu na taka naleweczke..chetnie bym caly kieliszek wysaczyla.)

    OdpowiedzUsuń