


Odwiedziła Mnie Moja kochana siostra Ewa z za oceanu. I co by się nie nudzić nie jeść za dużo smakołyków przygotowywanych przez naszą maminkę, wzięłyśmy się za kurzą produkcję hi hi hi.Książki zakupione szt dwie , wykroje porobione i praca Nam paliła się w rękach.Nie ma to jak współpraca międzynarodowa, tu co prawda w produkcji drobiu, ale się rozwijamy i dalszy ciąg nastąpi hi hi hi.Pozdrawiam serdecznie Dorcia.