Wczorajszy dzień tradycyjnie spędziłam u mamy . A że była siostra z rodzinką , to korzystając z pięknej pogody grilla jesiennego zrobiliśmy...Co niektórzy twierdzili że zimno +15 st. czytaj ( synek sportowiec) hi hi hi zmarzlak jeden:). A sąsiedzi też dziwnie na Nas z za płotu zerkali hi hi hi .W ogrodzie kwitną jeszcze róże ..ale w powietrzu czuć już, taki specyficzny zapach jesieni.Ta dynia to nie dzieło Moich rączek, ale tak Mi się spodobała ze fotę strzeliłam:)Pozdrawiam serdecznie Dorcia.
Oj Dorcia..plakalas ze wyjechal..no i zobacz..czas szybko leci.i juz go masz..a gryl jesienny to juz normalka..na pozegnanie lata..a co..Pozdrawiam milo:)
OdpowiedzUsuńTak kochana Alicjo na tydzień go mam , bo potem dopiero na święta. A grill jesienny , masz racje ze to normalka ..dzięki za poparcie:) Pozdrawiam serdecznie Dorcia.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia,a najbardziej podoba mi się chłopaczek z psinką pod kocem:)
OdpowiedzUsuńWitam Cię serdecznie ...
OdpowiedzUsuńCieszę się na wzajemne zrozumienie. Niechaj ten tydzień zbyt szybko nie minie i pozostaną po nim miłe wspomnienia. Pomysł na odpoczynek w ogrodzie to naprawdę dobry pomysł, zwłaszcza, że pogoda sprzyja . Pozdrawiam
Szkoda ,że mnie tam nie było.Może i zimno ale tak jesiennie nastrojowoi rodzinnie.Buziaczki.
OdpowiedzUsuńEwciu wcale nie było zimno w takim gronie...a jak ktoś zmarzł to grzał się w domu przy kominku:)Buziaczki ...My zaraz wyruszamy do Wałcza.
OdpowiedzUsuńBardzo sympatycznie u Was!
OdpowiedzUsuń