Popularne posty
-
Czas tak gna szybko ,że nie wiem kiedy a minęło tyle lat .Dzisiaj postanowiłam skreślić kilka zdań tak dla samej siebie.Widzę że dużo blogów...
-
To kartka mojej produkcji :)) W ferworze swiątecznych porzadków niechcący kabel od internetu wyciągnełam z kompa , a potem nieumiejętnie go...
-
Uwielbiam maj to chyba najpiękniejsza pora roku wszystko kwitnie i tak obłędnie pachnie. Dzisiaj tradycyjnie dzień spędziłam z Moją mamą. Dz...
niedziela, 23 października 2011
Spotkanie Maranciaków
Odbywa się co miesiąc w Gdańsku....Już dawno umówiona byłam z Janeczką, ale zawsze coś stawało na przeszkodzie i nie mogłam być :(.Wczoraj też prawie nie pojechałam , bo przyjechała Moja siostra z niemiec z rodzinką.Poszłam więc do mamy na obiad a potem korzystając , ze rodzinka zmęczona po podróży...Pognałam jak na skrzydłach na spotkanie....Kiedy weszłam było już wiele pań, na stolikach porozkładane były piękne prace ....Dziewczyny wesołe pokazywały swoje najnowsze robótki,piękne chusty i sweterki, ręcznie robiona biżuterię .Cudne aniołki , bombki robione na szydełku.Siedziałam tam nieśmiała z wypiekami na twarzy .Janeczka pokazała Mi jak się robi przecudna biżuterię z koralików. W Jej rekach szydełko śmiga jak zaczarowane...To przemiła i ciepła osoba ...choć mało rozmawiałyśmy....to poczułam w Niej bratnią duszę. Dziewczyny jesteście cuuuuuuuuuuuuudowne Wszystkie !!...cieszę się że tam byłam ,zobaczyłam tyle zdolnych pan , które maja przepiękne pasje.Gdyby nie blogi to pewnie by Mnie tam nie było....Siedziała bym wieczorem przed telewizorem zajadając chipsy .I ciesze się bardzo ze pewnego zimowego dnia trzy lata temu . Mała dziewczynka wchodząc do sklepu gdzie pracuję , spytała się o papier ryżowy dl mamy do decoupage ....Bo od tego wszystko się zaczęło.Przepraszam za złą jakość zdjęć , ale kiepskie światło tam było , a Ja byłam tak podekscytowana że ręce Mi się trzęsły.Pozdrawiam serdecznie Dorcia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super takie spotkania!!!
OdpowiedzUsuńOgromnie się cieszę, że się poznałyśmy. Mam nadzieję że to nie ostatnie spotkanie. A może kiedyś zrobisz sobie wycieczkę na Kaszuby i po prostu mnie odwiedzisz?? Zapraszam serdecznie to tylko 100 km do pokonania. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńno kochana padan na kolana i tak ci zazdroszcze ze niewiem co .eh ide sobie kawe zrobic bo mnie zazdrosc zje
OdpowiedzUsuńFajnie,ze mogłyście się spotkać:)
OdpowiedzUsuńTak spotkanie było super ...mówię Wam dziewczyny czułam się jak Alicja w krainie czarów.Janeczko dziękuję bardzo za zaproszenie ..mam nadzieję ze czas pozwoli i spotkamy się 20 listopada. Pozdrawiam serdecznie Dorcia.
OdpowiedzUsuńWczoraj czytałam na Janeczki blogu ,że wybiera się do Gdańska potem na Twoim blogu czytam,że napiszesz o specjalnym spotkaniu. Przez moment pomyślałam...czyżby...i faktycznie, to super, kto wie może teraz Cię wciągnie szydełkowanie.Buziaczki
OdpowiedzUsuńWitaj Dorcia...wierzę, że było fajnie. Ja również zaliczyłam takie spotkanko internetowe ale z ...Ogrodniczki. Było cudownie a w przyszłym roku znowu się spotykamy.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka z Podlasia
Hej Ewciu i Joasiu.Szydełko kiedyś nie było mi obce ...ale to było 100 lat temu Ewciu .Joasiu prawda ze takie spotkania,, entuzjastek,, są cudowne . To jak by inny świat i wspaniałe dziewczyny.Buziaki Dziewczyny z mrożnego Gdańska:))
OdpowiedzUsuń