Popularne posty
-
Czas tak gna szybko ,że nie wiem kiedy a minęło tyle lat .Dzisiaj postanowiłam skreślić kilka zdań tak dla samej siebie.Widzę że dużo blogów...
-
U Mnie jesień w pełnym rozkwicie....Co roku nie przestaje Mnie zachwycać kolor liści na drzewach w drodze do pracy.Uwielbiam tą porę roku za...
-
Jakas niemoc twórcza Mnie dopadła, co zacznę to odkładam...Wiosna budzi się pomalu do życia .Moja lawenda już kwitnie.....
wtorek, 13 maja 2014
BALKONOWA METAMORFOZA
Witam serdecznie na Moim balkonie . Tak to czasami w życiu bywa że człowiek zmian potrzebuje. U mnie ostatnio wiele było problemów zdrowotnych.Nie docenia człowiek własnego zdrowia , puki go choróbsko nie dopadnie i problemy z tym związane. A że nieszczęścia chodzą parami ,to i Mnie się taka podwójna sytuacja przydarzyła. W dniu kiedy miałam mieć operację, dowiedziałam się że Moja mama miała zawał...Stałam na korytarzu łzy mi płynęły i nie wiedziałam co robić. Moja sytuacja zdrowotna wymagała natychmiastowej operacji . A tu Moja mama Mnie potrzebuje .Ech kochane dziewczyny nie życzę nikomu takiego problemu. Na szczęście po szybkich konsultacjach telefonicznych udało Mi się wszystko rozwiązać.Mnie trochę poszatkowano i po dwóch dniach pognałam do mamy do szpitala . A raczej to siostra mnie prowadziła , bo ledwie nogami włóczyłam . Dlatego trochę Mnie tu nie było :).Postanowiłam zatem tak na poprawę humoru troszeczkę na balkonie zmian poczynić ...i pomalowałam prawie wszystko co się dało na biało .Teraz tylko dosadzam kwiaty we wszystkie doniczki i osłonki , jakie mam w domu i piwnicy ... Trochę białej farby ,pędzel , wałek i jaka zmiana .I trochę słodkości ..bo bez tego na Moim blogu ani rusz . Moja słodka Lili. Pozdrawiam serdecznie dziewczyny kochane ...Dorcia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piekny balkon, a zwierzatko super,pa
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedziny i miłą pochwałę . zapraszam częściej ...Dorcia.
UsuńNa balkonie maj,miło , a na kawkę zapraszam i wpadaj częściej z postami i wizytami ściskam Dusia
OdpowiedzUsuńDusiu bywam u Ciebie co dziennie na blogu , ale jakoś ostatnio humoru nie miałam .Twój ogród przepiękny .Pozdrawiam serdecznie Dorcia.
UsuńOj było stersu i strachu co nie miara…całe szczęście że wszystko się dobrze skończyło:)))
OdpowiedzUsuńZmiana bardzo mi się podoba…przytulnie i romantycznie masz teraz na balkonie:))
Lili jest prześliczna…buziaczki ślę dla was:)
Tak to już jest Ewciu że z wiekiem przybywa Nam problemów zdrowotnych...chciało by się tupnąć nogą i powiedzieć a sio !!! Ale tak się nie da i trzeba się cieszyć z każdego dnia. Buziaczki sis . Dorcia.
UsuńDorcia, zdrówka ,przede wszystkim!! Biała farba czyni cuda...ładniusio masz na balkonie...
OdpowiedzUsuńTo prawda pobielenie balkonu zmotywowało nawet Mojego męża i sam teraz chętnie z pędzlem się zaprzyjaznił ha, ha .Dziękuję bardzo za życzenia . Pozdrowionka serdeczne z deszczowego Gdańska. Dorcia.
UsuńPrzede wszystkim dużo , dużo zdrowia dla Ciebie i Mamy !
OdpowiedzUsuńBalkonik za chwilę zamieni się w piękną ukwieconą oazę :)
Jeszcze raz wszystkiego naj !
Witaj Cat taki jest mój zamiar ..jak się nie ma co się lubi , to się lubi to co ma he he. Nie mam domu z ogrodem , więc muszę się zadowolić Moim balkonem. Kwiatów Mi przybywa i cieszę się z tego.Fajnie tak wieczorkiem posiedzieć na balkonie przy świecach . Pozdrawiam serdecznie Dorcia.
UsuńDorcia..pol roku..ale masz tempo..ale ok wyjasnilas..zycze Wam obu duzo zdrowka a swinka jak zawsze mnie urzeka.)
OdpowiedzUsuńKochana Alicjo sama się dziwię że to tak zleciało....Ciągle coś i blogowanie z chodzi na dalszy plan...Pozdrawiam serdecznie .Dorcia.
OdpowiedzUsuńDorcia... jesteś... i to najważniejsze...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Ciebie i malutką
buziaczki
jak będę miała czas... zdzwonię się
Hej Joasiu ty też znikłaś ...Na pewno masz teraz dużo pracy w ogrodzie ;)...Pozdrawiam serdecznie Dorcia.
OdpowiedzUsuń