Popularne posty
-
Czas tak gna szybko ,że nie wiem kiedy a minęło tyle lat .Dzisiaj postanowiłam skreślić kilka zdań tak dla samej siebie.Widzę że dużo blogów...
-
U Mnie jesień w pełnym rozkwicie....Co roku nie przestaje Mnie zachwycać kolor liści na drzewach w drodze do pracy.Uwielbiam tą porę roku za...
-
Jakas niemoc twórcza Mnie dopadła, co zacznę to odkładam...Wiosna budzi się pomalu do życia .Moja lawenda już kwitnie.....
sobota, 17 grudnia 2011
Koniec lenistwa
Stwierdziłam dzisiaj że koniec tego lenistwa i leżenia w łóżku.W ruch poszła maszyna i powstały świąteczne firanki do kuchni.W łapki wpadło mi jeszcze stare prześcieradło już za małe na nasze dwu metrowe łoże , więc uszyłam poduszkę ...Trochę Mi z nią zeszło bo listki i pomponiki przyszywałam ręcznie.Pozdrawiam serdecznie z deszczowego Gdańska.Dorcia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brawo sis! Firaneczki wyszły Ci ładniutkie a przy podusi to widać ,że się napracowałaś.Efekt wspaniały...podusia wygląda ślicznie i tak świeżutko.
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Dorka bardzo ładna firanusia a podusia imponująco wygląda...widać, że pracochłonna...
OdpowiedzUsuńpoduszka cudna
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny to strasznie motywuje do działania .. Oj nawycinałam się liści filcowych hi hi . Pozdrawiam wieczorną porą Dorcia.
OdpowiedzUsuńHej Dota,dzisaj weszłam na stronę Pottery Barn i muszę przyznać,że bardzo ładnie skopiowałaś ich poduszkę...brawo sis jeszcze raz!
OdpowiedzUsuńładny blog i ciekawe rzeczy
OdpowiedzUsuń...IDĄ ŚWIĘTA...
Nie zatraćmy się
w świątecznej pogoni,
Gdzie każdy za czymś
stale goni.
Wyciszmy serca
zróbmy w nich
odrobinę miejsca,
Dla małego dzieciątka
co się rodzi
by troski nam osłodzić.
W chwili skupienia
i wyciszenia,
Pomyślmy też o tych,
co mają proste
marzenia.
O ciepłym domu
kochającej się rodzinie,
Gdzie przyjdzie radość
a smutek minie.
Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBuziaczka i radość serca zostawiam